Skip to main content

Kurier Galicyjski nr 12 (472)

Dzisiaj dotarł do nas „Kurier Galicyjski” w wersji papierowej, a w nim artykuł Jurija Smirnowa „W hołdzie Włodzimierzowi Dzieduszyckiemu – jubileuszowa wystawa we Lwowie” oraz rozmowa Anny Gordijewskiej z Mateuszem Dzieduszyckim pt. „Rodzina Dzieduszyckich wobec historii i współczesności”.

Kurier Galicyjski nr 12 (472)

Korzystając z okazji warto przypomnieć, że w dziale rękopisów Biblioteki im. W. Stefanyka znajduje się ponad 9000 dokumentów, z których najstarszy pochodzi z 1527 roku, zaś ostatnie – z 1943 roku.

Myrosława Diadiuk, kierowniczka działu rękopisów LNNB im. W. Stefanyka dokładnie przedstawiła historię zasobów archiwalnych dotyczących rodu Dzieduszyckich, które znajdują się właśnie w zbiorach działu rękopisów biblioteki. Otóż pierwsze dokumenty z dawnego archiwum Dzieduszyckich trafiły do biblioteki w końcu 1939 roku, zaś całość – w kwietniu i maju 1940 roku. W dniu dzisiejszym w dziale rękopisów znajduje się ponad 9 000 dokumentów z archiwum i biblioteki Poturzyckiej hrabiów Dzieduszyckich. Najstarszy dokument pochodzi z 1527 roku, zaś ostatnie – z 1943 roku. Wśród dokumentów znajdują się rękopisy, listy, korespondencja, katalogi archiwalne, pieczątki, ekslibrisy. Między innymi są liczne dokumenty, które przedstawiają polityczną, społeczną i muzealną działalność Włodzimierza Dzieduszyckiego. Wśród nich – tablice genealogiczne rodu Dzieduszyckich, dwa paszporty Włodzimierza Dzieduszyckiego, dwa jego dzienniki z lat 1877 i 1896, akt ślubu Włodzimierza Dzieduszyckiego i Alfonsyny z Miączyńskich z dnia 20 marca 1853 roku, również dyplomy różnych krajów i instytucji, którymi odznaczony był Włodzimierz Dzieduszycki. Wśród nich dyplom komandora francuskiej Narodowej Legii Honorowej z roku 1879, patent cesarza Franciszka Józefa I nadania Orderu Korony Żelaznej I klasy, dyplom z roku 1877 nadania Włodzimierzowi Dzieduszyckiemu tytułu Tajnego Radcy Dworu, dyplom krakowskiej Akademii Umiejętności, dyplom nadania honorowego obywatelstwa miasta Lwowa i dyplom nadania doktoratu honoris causa uniwersytetu lwowskiego. Wszystko to są dokumenty autentyczne, unikatowe – dziś rodzynki obecnej wystawy i zbiorów LNNB im. W. Stefanyka. Wśród dyplomów wystaw rolniczych i przyrodniczych, w których Włodzimierz Dzieduszycki brał udział, są dyplomy z Berlina, Paryża, Wiednia, Lwowa, Tarnopola i in.

Podczas otwarcia wystawy dyrektor generalny LNNB im. W. Stefanyka dr Wasyl Fersztej zwrócił uwagę, jak ważne jest przypominanie o dokonaniach ważnych dla polskiej i ukraińskiej historii postaci:

Znaczna część dziedzictwa Włodzimierza Dzieduszyckiego znajduje się obecnie w naszej instytucji naukowo-bibliotecznej. To dziedzictwo ma wspólne losy ze zbiorami instytucji ukraińskich we Lwowie, z losami ukraińskich działaczy kultury i nauki. Podobnie jak zbiory Dzieduszyckich zaznały represji i zniszczenia w 1939 roku, tak też niszczono zbiory i kulturę ukraińską. I robili to barbarzyńcy ze wschodu. I takie działania barbarzyńskie mają miejsce dziś na okupowanych ziemiach Ukrainy. Takie wystawy, takie jubileusze znanych ludzi naszej historii, przypominają też o tych tragicznych czasach. Gdyby społeczeństwo ukraińskie i polskie nagłaśniały pamięć o tych wydarzeniach sprzed lat, to może dziś byłaby inna sytuacja polityczna. Pracownicy LNNB im. W. Stefanyka z zamiłowaniem przygotowali tę wystawę, ze zrozumieniem jej znaczenia i wyjątkowej wartości wyeksponowanych na niej materiałów i artefaktów.

Zapraszamy do lektury artykułu Jurija Smirnowa „W hołdzie Włodzimierzowi Dzieduszyckiemu – jubileuszowa wystawa we Lwowie”, jaki ukazał się w „Kurierze Galicyjskim” oraz do obejrzenia dokumentu Anny Gordijewskiej w TV Kurier Galicyjski pt. „400 lat w archiwach. Wystawa dokumentów Dzieduszyckich we Lwowie”.

Zachęcamy również do obejrzenia relacji wideo z otwarcia wystawy TUTAJ.

Kurier Galicyjski nr 12 (472)

Ogromnie dziękujemy pani redaktor Annie Gordijewskiej i panu redaktorowi Jurijowi Smirnowowi za ich relacje z wystawy oraz nadesłane egzemplarze „Kuriera Galicyjskiego”!