Skip to main content

Źródło: Biblioteka Jagiellońska, 224648 V C 269, identyfikator dokumentu cyfrowego: NDIGDZS089546

 

… usnął w Bogu w 75. roku życia, zaopatrzony św. św. Sakramentami w Poturzycy dnia 18. września 1899 r. o godz. 10. rano.

Tymi słowami umieszczonymi na klepsydrze przekazywana była wiadomość o śmierci Włodzimierza Dzieduszyckiego – wybitnego społecznika, zaangażowanego obrońcy kultury, mecenasa nauki i sztuki.
Informacja o jego śmierci była przekazywana przez nekrologi, gazety, a nawet obrazki pośmiertne.

Źródło: Lwowska Narodowa Naukowa Biblioteka Ukrainy im. W. Stefanyka

 

Wydarzenie to, choć niewątpliwie smutne, ma pewien wymiar symboliczny. Bez wątpienia rok 1899 zwiastował rychły i nieubłagany koniec wieku XIX, co w wielu ówczesnych kręgach artystycznych łączyło się z dekadenckim poczuciem schyłku i niespotykaną wcześniej atmosferą. W ten fin de siècle wplata się koniec życia i działalności wybitnego człowieka, który swoje życie w znacznej części poświęcił działalności publicznej i społecznej. Szczególny wymiar w tym kontekście ma fakt, że życie Włodzimierza Dzieduszyckiego kończy się w przededniu wieku XX, który przyniósł wiele trudnych doświadczeń, ale też czas rozwoju czy odzyskanej przez Polskę niepodległości.
Można zatem śmiało stwierdzić, że misja Włodzimierza Dzieduszyckiego ze wszech miar miała charakter ponadpodziałowy i ponadczasowy. Wybrzmiało to w pogrzebowej mowie Rektora Uniwersytetu Lwowskiego, prof. Władysława Abrahama:

Hahn, Wiktor, red. 1912. „Kronika Uniwersytetu Lwowskiego 1898/1899-1909/1910”. Senat Akademicki C.K.Uniwersytetu Lwowskiego, s. 20-21.

Wyjątkowy charakter uroczystości pogrzebowych, które odbyły się 23 września 1899 roku w Zarzeczu, gdzie Włodzimierz spoczął w krypcie pod kościołem św. Michała Archanioła, poświadcza lista znamienitych gości – nie tylko z Galicji, ale też z wielu innych ziem polskich.

Podczas uroczystości pogrzebowych na grobie Włodzimierza Dzieduszyckiego złożone zostały czterdzieści trzy wieńce. Ponadto zebrane zostały podpisy znamienitych gości, spośród których jako pierwszy podpisał się Jan Puzyna, arcybiskup metropolita krakowski, wcześniejszy sufragan diecezji lwowskiej, późniejszy kardynał.

Odejście Włodzimierza Dzieduszyckiego odnotowana została w wielu gazetach, a w rok po śmierci ukazało się przeczytane na posiedzeniu Wydziału Przyrodniczego Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk dnia 23 listopada 1899 Wspomnienie pośmiertne opracowane przez Franciszka Chłapkowskiego. Został tam wymieniony szereg zasług zmarłego, który wieńczy stwierdzenie, że „mamy powód czcić pamięć Włodzimierza Dzieduszyckiego”. Dwustuletnie dziedzictwo, które pozostawił po sobie Włodzimierz Dzieduszycki, i dziś zachęca nas do podjęcia działań na rzecz społecznej zgody i ustawicznego rozwoju, które realizować można – a nawet należy – poza podziałami.

 

Wraz ze wspomnieniem śmierci i pogrzebu Włodzimierza Dzieduszyckiego w Zarzeczu odbędzie się wernisaż wystawy oraz promocja podcastów, które dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Narodowego Centrum Kultury – zachęcamy Państwa do zapoznania się z nimi i zgłębienia losów Włodzimierza Dzieduszyckiego.